Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
30 stycznia 2012
Karta europejska
Próbowałam ją wyrobić w Polsce. Nie udało się. Nie spełniłam wymogów. Nie miałam wystarczającej ilości zaświadczeń i formularzy. Z tego co pamiętam wydaje się ją na kilka miesięcy do maksymalnie roku na przód. Wyjeżdżając wykupiłam więc polisę co okazało się wariantem tańszym i łatwiejszym do uzyskania. Z myślą o wizycie w Polsce zainteresowałam się kartą i wymogami do jej uzyskania znowu. Zamówienie jej bezpośrednio na stronie internetowej zajęło minutę. Następnego dnia karta była w skrzynce pocztowej. Ważność: pięć lat od daty wydania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W Polsce zgłaszasz się do oddziału NFZ i dostajesz ją na 3 m-ce od reki, jak masz gwarantowane ubezpieczenie (emeryt) dostajesz ją na 2 lata lub dłużej. Potrzebne jest tylko jedno zaświadczenie ZUS RMUA - poświadczające ubezpieczenie. Nie mamy tak źle :)
OdpowiedzUsuńTeż potwierdzam, ze jakieś 3 lata temu przed wyjazdem na urlop do Francji dostałem ją od ręki na parę miesięcy w oddziale NFZ, musiałem wypełnić druk i pokazać RMUA. Dobrze taką kartę mieć bo ostatnio coraz bardziej sprawdza się u nas dowód ubezpieczenia przed poradą (bo inaczej płaci się 50 zł w POZ za wizytę plus za wszystkie badania) A jeszcze lepiej mieć tzw "poświadczenie" wydane przez NFZ w języku polskim, w którym pisze jaki zakres świadczeń obejmuje (przy dłuższym pobycie).
OdpowiedzUsuńzwykle taką kartę odbieramy w ostatniej chwili przed wyjazdem na wakacje - od ręki czy to dla nas czy dla dziecka:)
OdpowiedzUsuńJa tez wypelnialam przez Internet i dostalam wszystkie 3 (wypelnialam hurtem :) po jakichs 2-3 dniach, tez na 5 lat. Mieszkamy w UK.
OdpowiedzUsuńprzed wyjazdem do Brukseli wyrabiałam kartę europejską
OdpowiedzUsuńnajpierw pani spytała o RMUA, potem Zuua i jescze kilka innych papierów
byłam tam dwa razy
jak ktoś nie ma cierpliwości do druczków, może się zagubić