30 stycznia 2012

Karta europejska

Próbowałam ją wyrobić w Polsce. Nie udało się. Nie spełniłam wymogów. Nie miałam wystarczającej ilości zaświadczeń i formularzy. Z tego co pamiętam wydaje się ją na kilka miesięcy do maksymalnie roku na przód. Wyjeżdżając wykupiłam więc polisę co okazało się wariantem tańszym i łatwiejszym do uzyskania. Z myślą o wizycie w Polsce zainteresowałam się kartą i wymogami do jej uzyskania znowu. Zamówienie jej bezpośrednio na stronie internetowej zajęło minutę. Następnego dnia karta była w skrzynce pocztowej. Ważność: pięć lat od daty wydania.

5 komentarzy:

  1. W Polsce zgłaszasz się do oddziału NFZ i dostajesz ją na 3 m-ce od reki, jak masz gwarantowane ubezpieczenie (emeryt) dostajesz ją na 2 lata lub dłużej. Potrzebne jest tylko jedno zaświadczenie ZUS RMUA - poświadczające ubezpieczenie. Nie mamy tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też potwierdzam, ze jakieś 3 lata temu przed wyjazdem na urlop do Francji dostałem ją od ręki na parę miesięcy w oddziale NFZ, musiałem wypełnić druk i pokazać RMUA. Dobrze taką kartę mieć bo ostatnio coraz bardziej sprawdza się u nas dowód ubezpieczenia przed poradą (bo inaczej płaci się 50 zł w POZ za wizytę plus za wszystkie badania) A jeszcze lepiej mieć tzw "poświadczenie" wydane przez NFZ w języku polskim, w którym pisze jaki zakres świadczeń obejmuje (przy dłuższym pobycie).

    OdpowiedzUsuń
  3. zwykle taką kartę odbieramy w ostatniej chwili przed wyjazdem na wakacje - od ręki czy to dla nas czy dla dziecka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez wypelnialam przez Internet i dostalam wszystkie 3 (wypelnialam hurtem :) po jakichs 2-3 dniach, tez na 5 lat. Mieszkamy w UK.

    OdpowiedzUsuń
  5. przed wyjazdem do Brukseli wyrabiałam kartę europejską
    najpierw pani spytała o RMUA, potem Zuua i jescze kilka innych papierów
    byłam tam dwa razy
    jak ktoś nie ma cierpliwości do druczków, może się zagubić

    OdpowiedzUsuń

Tutaj możesz umieścić swój komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.