Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
16 lipca 2013
Pewne
Jedno jest tylko stałe i pewne. To, że nic nie jest stałe i pewne. To, że dziś chce usypiać tylko na kolanach patrząc na pszczołę-przyjaciółkę nie jest żadną podpowiedzią na jutro. Może będzie chciała spać tylko na półsiedząco na lewym ramieniu przy delikatnym kołysaniu, albo w nosidełku wgapiając się w chmury i na drzewa na wietrze aż powieki same opadną.
3 lipca 2013
Wszystko się zmienia
Rośnie tak szybko, że z dnia na dzień widać różnicę. Widać, jak przybywa jej neuronów i kontroli nad kolejnymi małymi mięśniami twarzy i kończyn. Wydaje coraz to nowe dźwięki. Uśmiecha się widząc dwa znajome kleksy pochylające się nad jej łóżeczkiem kiedy się obudzi. Uśmiecha się też do pszczoły-grzechotki. Z dnia na dzień jest coraz bardziej świadomą sobą. Małą osóbką, pełnoprawnym człowiekiem, w miniaturze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)