27 lipca 2006

Nieprzytomny

Dyspozytor na pogotowiu przyjmuje zgłoszenie:
- Chciałam wezwać karetkę. Mój mąż... ratujcie go...
- Proszę powiedzieć co się stało? Czy jest przytomny?
- Nie, jest nieprzytomny...(...)
- (...) Karetka reanimacyjna już jedzie do Pani na sygnale. Zaraz tam będzie.
Zespół wbiega na czwarte piętro z całym sprzętem, bo każda sekunda jest ważna w takiej sytuacji. Żona już czeka w drzwiach i prowadzi do salonu, gdzie jej mąż... zdumiony stoi obok stołu.
- Gdzie jest ten nieprzytomny?
- Tutaj Panie doktorze, proszę go ratować, bo on już od godziny lata koło tego stołu jak nieprzytomny...

20 lipca 2006

Chirurg prawdziwy

Chirurg to wesoły starszy lub młodszy mężczyzna.

Ma zdrowe podejście do wszystkiego. Potrafi żartować z wszystkiego, nawet śmiać się do rozpuku z własnych żartów.

Żartuje z internistów, ale wie, że oni naśmiewają się z chirurgów. Potrafi w prosty sposób wytłumaczyć o co mu chodzi. Mówi to, co ma do powiedzenia i kończy zajęcia, a nie przedłuża ich bez sensu tylko po to, by zająć czas studentom. Lubię zajęcia na chirurgii bo są ciekawe i można na nich się dowiedzieć, jak na prawdę wygląda praca lekarza. Wiedza książkowa jest niezbędna, ale zawsze można ją nabyć, zaś wiedza wchłonięta w praktyce szybciej się przyswaja i dłużej zostaje w pamięci.

18 lipca 2006

Płukanie bezpośrednie jamy otrzewnowej

Jak wypłukać jamę otrzewnową z żółci lub np. resztek zgromadzonego płynu?

1. wlać kilka litrów soli fizjologicznej np. ze sterylnej miski,
2. zamieszać tzn. poruszać delikatnie pętlami jelitowymi
3. odessać płyn.
Wykonanie poprawne, bo i jak wykonać to lepiej i prościej, jednak kiedy się pierwszy raz asystuje do zabiegu z jamy płukaniem otrzewnej, robi to wrażenie.

7 lipca 2006

Liczenie chust

Na sali operacyjnej jest spora tablica, na której markerem zapisuje się, ile narzędzi, chust, gazików, zostało użytych do zabiegu. Pielęgniarka operacyjna oprócz podawania peanów, szwów i tak dalej (oraz asystowania do zabiegu jeśli trzeba) musi jeszcze zwracać uwagę na to, by przed końcem zabiegu zgadzała jej się liczba wszystkich sprzętów używanych w czasie operacji. Jeśli jakiś chirurg sam sobie weźmie gaziki, to musi ten fakt przekazać pielęgniarce.

A wszystko po to, by nagłówki gazet nie głosiły znów "Zostawili mu chusty w brzuchu".