13 października 2009

Szpital wychowuje sociale

Bywają dzieci, które od urodzenia do 5 roku życia są w szpitalu po kilkanaście razy. Czasami po dwutygodniowej hospitalizacji z powodu zapalenia płuc w trzy dni po wypisie dziecko wraca z nowymi objawami, bo matka wymogła na lekarzu POZ skierowanie. Albo nie miała pieniędzy na mleko, albo stwierdziła, że dziecko za dużo je, albo nie chciało jej się nim opiekować, bo lepiej z kumoszkami pogadać. Rzadko odwiedzają dziecko, a jak już przyjdą i dowiedzą się, że dziecko jest zdrowe i można je zabrać do domu nazajutrz, to nie pojawiają się przez następny tydzień.

Dzieci te zwykle sa ładne, mądre, zdrowe i tylko spragnione miłości tulą się do lekarzy i pielegniarek kiedy tylko jest po temu okazja w czasie badania i pielęgnacji. Czy to ich wina, że mają takich rodziców?