6 czerwca 2011

Antybiotyk do ręki

Pomoc medyczna wieczorami i w święta to różnego rodzaju "akut" w jednej z większych przychodni lub szpitalu. Zwykle małe apteki są już wtedy nieczynne. Co więc zrobić z dzieckiem, które potrzebuje antybiotyku, ale jego stan jest dobry i nie musi zostać w szpitalu? Antybiotyk można dać pacjentowi (jego rodzicom jeśli to dziecko) do ręki. Można wyliczyć na dwa dni wolne na przykład, a na resztę wypisać receptę do apteki.

2 komentarze:

  1. Hej. Śledze Twojego bloga od jakiegos czasu. Zastanawiam sie nad wyjazdem do Szwecji. Mozesz mi napisac czy jest mozliwosc przyjechania tam zaraz po studiach i robienia specjalizacji, czy dostanie sie na taka jest prawie niemożliwe i płatne? Pozdrawiam, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy zamieszczaniu komentarza można bez żadnego logowania się zostawić imię/nick (lepiej to wtedy wygląda niż "anonimowy"). Napisz więcej o sobie to będę Ci mogła lepiej odpowiedzieć na Twoje pytanie. :) Dużo ciekawych rzeczy znajdziesz na www.mlodylekarz.pl w dziale "zagranica". Generalnie droga jest taka 1. studia 2. prawo wykonywania zawodu (czyli LEP i staż najpierw) 3. język 4. szukanie pracy. Możesz pytać dalej na blogu albo zostaw maila i pytanie w komentarzu.
    Powodzenia Anonimowy. ;)

    OdpowiedzUsuń

Tutaj możesz umieścić swój komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.