Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
16 maja 2011
Korespondencja
Przez miesiąc tutaj napisałam więcej listów niż przez całe życie. Do pacjentów, z wynikami ich badań i ewentualnie instrukcją co mają dalej robić. Można też dzwonić, jeśli coś jest trudne do wytłumaczenia w liście lub wymaga pośpiechu. Metoda jest dowolna a komunikacja jest całkiem sprawna. Najczęściej dostaje się też zwrotną informację od specjalisty że "pacjent był u mnie i zrobiliśmy mu to i to".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pisz :)
OdpowiedzUsuń