21 kwietnia 2011

Prawa czy obowiązki?

W Polsce szef ma przywileje szefa, bo po to właśnie jest się szefem. Żeby rządzić, żeby nikt inny nie był Ci szefem. Można wydawać polecenia i zlecać, co kto ma zrobić. Nie trzeba samemu odwalać czarnej roboty. Tak z grubsza, na pewno nie wszędzie tak jest. W Szwecji szef jest po to żeby coś załatwić. Bo na przykład coś nie działa albo czegoś nie da się załatwić i trzeba kogoś pośpieszyć. Jak jest problem albo coś Ci się nie podoba to prosto do szefa. Poza tym nie ma takiej hierarchii jak w Polsce. Do szefa i współpracowników mówi się na "ty". Każdy jest na równi ważny i każdy czuje się że jest potrzebny. 

3 komentarze:

  1. I to jest świetna sprawa, że za granicą można tak dobrze dogadać się z szefem, w pracy jest dobra atmosfera... Szkoda, że w Polsce jest niestety "troszkę" inaczej... ale to nie tylko w tej sferze... :(
    No ale, trzeba jakoś żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wesolych swiat!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja w POLSCE mam takiego szefa jakiego opisujesz i myślę że coraz częściej się tak zdarza.

    OdpowiedzUsuń

Tutaj możesz umieścić swój komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.