7 kwietnia 2011

Påsk

O ile królem kwiatowym świąt Bożego Narodzenia (jul) jest hiacynt (i w mniejszym stopniu gwiazda betlejemska) to królem Wielkanocy (påsk) jest żonkil a w mniejszym stopniu prymulki. Poza tym święta te mają o wiele mniej chrześcijański wydźwięk a właściwie możnaby powiedzieć że w Polsce mają tylko taki charakter, a w Szwecji świętuje się wiele różnych rzeczy na raz. Påsk obchodzi się między innymi dlatego że przyszła wiosna i wszystko budzi się do życia, dzień jest dłuższy. Wątek religijny jest ważny na równi z tym. Jest też odwołanie do starych wierzeń w postaci "skärtorsdagen". Jest to czwartek przed Wielkanocą kiedy to dzieci przebierają się za czarownice i odwiedzają sąsiadów licząc w zamian na słodycze. Dawniej chowało się miotły i inne sprzęty w ten dzień wierząc że wszystkie czarownice lecą wtedy na Łysą Górę (Blåkulla).

2 komentarze:

  1. dość długo już czytam Twojego bloga i zastanawia mnie, skąd ten pomysł,by po stażu wyjechać jako lekarz do szwecji? łatwiej tam młodym lekarzom? :)

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sądzę, że da się to wyczytać z postów ze studiów i stażu. I z tego, jakie posty piszę teraz. ;)

    OdpowiedzUsuń

Tutaj możesz umieścić swój komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.