Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
18 stycznia 2011
Jedziecie za darmo.
Już drugi raz zdarzyło nam się jechać za darmo komunikacją wojewódzką (za środki komunikacji odpowiadają w Szwecji województwa czyli "landstinget"). Są różne możliwości kupna biletu, zwykle można tez kupić bezpośrednio o kierowcy autobusu lub konduktora w pociągu. Kiedy urządzenie drukujące bilety się zepsuje i nie można biletu wydrukować, jedzie się za darmo... Już dwa razy nam się to zdarzyło. Myśleliśmy najpierw że będziemy musieli z racji tego wysiąść i czekać na następne połączenie albo lecieć szybko do kasy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.