Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
1 października 2008
Pierwszy dzień w pracy
Pierwszy dzień... szczęśliwie przebiegł spokojnie. Co prawda wstawanie o 5:15 żeby zdążyć do autobusu i potem na przesiadkę do jeszcze jednego autobusu do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy, ale trudno. Najważniejsze, ze atmosfera przyjemna i spokojna, a nie jak to się zdarzało na praktykach w klinikach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ojej... 5:15 to środek nocy.... o której zaczynasz pracę?
OdpowiedzUsuń