21 marca 2008

TK z poradni - nie, dla "pijaczka" - tak

Lekarz z poradni nie ma zakontraktowanej procedury TK dla swoich pacjentów. Może tylko zlecić zdjęcie rtg. Pacjent za TK musiałby zapłacić z własnej kieszeni.

Żeby więc badanie wykonać, trzeba wysłać pacjenta do szpitala, co jest oczywiście droższe społecznie. A co, kiedy nie ma do tego wskazań, a TK jest potrzebne"

A jak taki pijaczek walnie się w głowę, przywiozą go na izbę przyjęć i od razu ma całą diagnostykę zrobioną... z TK, MR i w ogóle. Za darmo. A jak trochę wytrzeźwieje, to się weźmie i pójdzie. I tyleś go widział."


W beznadziejnej sytuacji nie pozostaje nic, jak polecić pacjentowi, żeby go ktoś pobił i żeby potem zadzwonił na pogotowie... Polska Służba Zdrowia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj możesz umieścić swój komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.