Ma swoje jadłospisowe cykle jedzeniowe, weźmy na to szynkowy, żeby wytłumaczyć na przykładzie. Przy pierwszym i drugi podejściu wcina szynkę jak szalona, objada się nią. Przy trzecim i czwartym podziobie już tylko trochę, a jak dać jej jeszcze kilka razy, to nie ruszy, choćby nic innego nie dostała. Testuje ciągle nowe smaki.
Niektóre pokarmy, jak na przykład fasolę lubi bardziej i taki cykl może trwać wtedy dłużej. Inne potrawy za to skosztuje tylko jeden raz i nie chce wcale więceji.
Ważny jest też kolor, bo najlepsze jest jedzenie brązowe, czerwone i czarne jak oliwki, papryka i pomidory, różne fasole. Zielonym się tylko bawi. Zielony groszek tylko palcami rozgniata, a sałatę lubi przekładać z talerza na talerz, w buzi jednak lądują one rzadko,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.