Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
15 marca 2014
Małe zabawy
Cieszy się, jak jej podrzucać kolorową piłkę pod sufit. Śmieje się, gdy rzucać o ścianę miękką piszczącą albo grzechoczącą zabawką, a ona spada spowrotem i hałasuje. Lubi dawać "cześć" i wystawia dłoń na "piątkę". Lubi, jak bić brawo i tańczyć dla niej. W sklepie wystawia ręce i próbuje złapać z półek, co się da. Śmieje się do innych dzieci i patrzy, co robią. Zaczepia nieznajomych w kawiarniach i patrzy, co i jak jedzą. Lubi patrzyć na wirujące na podłodze bączki z narzędzi kuchennych, okrągłych zabawek i kubeczków z dzióbkiem. Mała śmieszka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.