Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
1 stycznia 2011
Wyjazd
Sam wyjazd jest zdrowy, bo można sobie uświadomić, na czym człowiekowi na prawdę zależy i co warto robić dalej a co niekoniecznie. Łatwiej się wartościuje rzeczy i łatwiej obiektywnie powiedzieć, co w Polsce jest zrobione super a co w Szwecji funkcjonuje lepiej. Najzdrowiej byłoby oczywiście wybrać z obu krajów to, co człowiekowi odpowiada, jeśli istnieje taka możliwość. Wyjazd daje możliwość zobaczenia jak inaczej codzienność może funkcjonować. Może lepiej, może gorzej, ale zostawia większy wybór.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.