Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
5 sierpnia 2008
Jestem lekarzem
Po wielu dniach kompletowania pieczątek i podpisów w kartach obiegowych, książeczkach umiejętności itp. stało się, dostałam druczek stwierdzający, że zdałam wszystkie egzaminy dyplomowe i uzyskałam tytuł zawodowy lekarza. I po raz pierwszy w rubryczce "wykształcenie" wpisałam "wyższe".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
poczytałam kilka postów - przez myśl mi przeszło - "Ona jest z mojej uczelni - to niemożliwe, żeby w Polsce były co najmniej 2 uczelnie medycznie, z taka ilością paradoksów" ...
OdpowiedzUsuńSprawdziłam profil: SUM i wszystko jasne! Z opisów wnoszę, że wydział macierzysty.
Pozdrawiam
też wreszcie lekarka
M.
Gratuluje Pani doktor. :)
OdpowiedzUsuńStudiowalam na wydziale zabrzanskim SUM. :)
Ejjjj, a ja myślalem że Ty dopiero w tym roku opuściłaś mury naszego "musztardowego budynku" :| Bo już robiłem rekonesans u kolegi który właśnie skończył lekarski czy aby nie ma znajomej-bloggerki na roku :) I gratuluję oczywiście :)
OdpowiedzUsuńW tym roku skonczylam studia. A z rekonesansu nici, bo nie chwale sie nikomu, ze pisze bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
zaglądam czasami do Ciebie, i z radością dzisiaj natrafiłam na TĘ informację - Gratuluję!
OdpowiedzUsuńwspolczuje :( teraz dopiero dostaniesz za swoje.
OdpowiedzUsuńgratuluje kolezance;)
OdpowiedzUsuńNie sadzę, bym miała "teraz dopiero dostać za swoje" :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję :)