Od samego początku pisania bloga jakiś stały procent blogowiczów zamyka całkiem lub "hasłuje" swoje "zakątki myśli spisanych". To przykre, bo najczęściej to nie oni sami się na to decydują, lecz są do tego zmuszeni przez okoliczności zewnętrzne. Są to w większości zawistni użytkownicy internetu, którym coś z tego, co blogowicz pisze nie odpowiada.
A przecież każdy może pisać, co mu się podoba, póki jest anonimowy i nie ogranicza wolności i godności innych.
Kolejna cecha Polaka: bezinteresowna zawiść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.