Naturalna kolej rzeczy, tylko dlaczego kaplica pogrzebowa znajduje się dwadzieścia metrów od szpitala, w taki sposób, że kobiety w ciąży mają na nią widok wychodząc gdziekolwiek z oddziału?
Byłam na dyżurze, a tutaj nagle rozlega sie muzyka tuby i innych instrumentów... nie, żeby brzydka, tylko trochę nie pasuje do szpitalnych korytarzy. Cały oddział słyszał, co ksiądz mówi przez godzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.