Jak można było niedawno przeczytać w dzienniku "Metro" niepełnosprawni, którzy poruszają się z psami-opiekunami nie są wpuszczani do sklepów, banków i urzędów.
Ochroniarze i sprzedawcy żądają pozostawiania tych zwierząt przed wejściem nie zważając na to, że psy są specjalnie oznakowane. Nie są to przecież jakieś zwykłe "maskotki" i nie powinny być oddzielane od chorych, którym pomagają.
Ale niektórzy na to nie zważają, albo nie umieją czytać. "Z psem wchodzić nie wolno. Kropka."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.