Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
16 lutego 2012
Klucz główny
To klucz wspólny dla pewnej jednostki wynajmowanych mieszkań na przykład kilkunastu mieszkań we wspólnym bloku. Można dzięki niemu mieć pralnię (tvättstuga) i drzwi wejściowe do bloku na parterze otwierane tym samym kluczem, którego używa się do otwarcia domu. Tylko jeden klucz. Ewentualnie jeszcze jeden do kłódki w piwnicy i to wszystko. W przypadku jakiejś awarii w mieszkaniu takim właśnie kluczem może się posłużyć Pan Naprawiacz i zreperować usterkę kiedy się nie jest w domu. Można na to pozwolić lub nie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajna sprawa z tymi kluczami. Mieszkam w bloku z 2000r (w Polsce). Mój klucz od mieszkania pasuje do suszarni, piwnicy, głównego wejścia, przejścia do garaży i ponoć do wejścia na dach ale tego nie sprawdzałam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń