Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
2 grudnia 2011
Dialog skierowaniowy
Skierowanie pisze się w formie krótkiego listu (wszystko przez system komputerowy). Później można śledzić losy konsultacji specjalistycznej przy której zmienia się status (skierowanie odebrane, pacjent wpisany na listę, pacjent przyjęty). Kiedy notatka z wizyty jest gotowa zwrotnie dostaje się list który najczęściej wyglada tak: Dzięki za skierowanie! Pacjent był u mnie, zrobiłem mu to i to, dalej można to leczyć tak i tak. Jak nie będzie lepiej to zrób to i to.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niewiarygodne:) ja chyba nie doczekam takiej sytuacji u nas....
OdpowiedzUsuń