Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
19 grudnia 2010
Szwedzka IKEA
IKEA w Szwecji jest strasznie wielka. Pokoje i kuchnie takie przestronne. Bo przecież są po to, by w nich mieszkać przyjemnie. A połowy ładnych rzeczy już nie ma i nie będzie, bo Szwedom się też podobały i je wykupili. W Polsce trzeba robić wyprzedaże, a w Szwecji kupować jak najszybciej ładne rzeczy w IKEA bo się skończą. Przyczyn jest kilka: jest tanio w porównaniu z innymi szwedzkimi sklepami, IKEA są w niemal każdym większym mieście, Szwedzi lubią IKEA. W weekendy (szwedzki helg, czyli święto, wolne) wszystkie sklepy są zapełnione po brzegi od rana do wieczora.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.