Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
27 listopada 2012
Glögg
Glögg może być alkoholowy albo bezalkoholowy. Na winie lub soku. Zarówno sok jak i wino może być czerwone lub białe. Najczęstsze używane soki to a jabłkowym i winogronowym, bywają też różne mieszanki i dodatki smakowe. Czerwone to zwykle sok porzeczkowy i jagodowy a wino z ciemnych winogron lub ewentualnie dodatki innych. Oprócz tego zwykle zawierają przyprawy korzenne: spora ilość cynamonu i kardamon, tak na prawdę to każdy znajdzie coś dla siebie. Są sporne smaki: chilli czekolada albo z dodatkiem whisky, robione na znanych winach, ręcznie robione z własnoręcznie zbieranych jagód bez konserwantów, z dodatkiem maliny morożki. Pije się glögg i zagryza twardymi cienkimi piernikami korzennymi albo mieszanką rodzynek i migdałowych słupków.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.