Blog lekarki. Od 2006 studencko na Uniwersytecie Medycznym, w większości bulwersacje nabyte na zajęciach i w klinikach (skąd nazwa bloga). Od 2008 mniej klinicznie, a bardziej stażowo w Szpitalu Powiatowym. Od 2010 zapiski ze Szwecji w których mniej narzekań, a więcej o kulturze i codzienności pracy lekarza. Od 2013 o tym jak się żyje we trójkę z dzieckiem w Szwecji.
18 września 2011
Jabłkowy
Jesień pachnie dojrzewającymi w co drugim ogródku jabłkami. W gazetkach reklamowych przepisy na jabłeczniki. Idziesz do sklepu po sok i zastanawiasz się jaki smak wybrac... No jasne, masz ochotę na jabłkowy! Spieszysz do półki... i odchodzisz z kwitkiem. Po jabłkowym została tylko metka z ceną. Wyszedł. Wszyscy Szwedzi poczuli chęć na jabłkowy dokładnie wtedy co ty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj możesz umieścić swój komentarz.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.