31 maja 2011

Daty

Szwedzki format dzisiejszej daty to 2011-05-31. Niestety często taka data wygląda też w skróconej wersji tak 110531. Wtedy jest ciężko na pierwszy rzut oka zorientować się że to data (jeśli jest to jakaś data w przyszłości na przykład przy zamawianiu biletów.
Często też czas odjazdu pociągu/autobusu jest wyświetlany w podobny sposób na tablicach informacyjnych, 1432 lub 1720.
Ewentualnie, ale bardzo rzadko można się spotkać z formatem daty 31/05 bez roku.

29 maja 2011

Centylitry

W Szwecji główną jednostką pojemności jest centylitr. 50 cl wody smakowej, puszka 33 cl coli. Opakowania litrowe są już opisane 1 litr mleka albo 2 litry soku ale do litra obowiązują centylitry.

27 maja 2011

Emigracyjnie

Ściany cukierków i orzeszków na wagę, które się samemu nasypuje do papierowej torebki i płaci za nie w kasie. Kasa daleko, każdy może sobie nabrać garstkę i zjeść. Ale tak się nie dzieje. Okulary 3D po pokazie filmu w kinie są w Polsce skrzętnie rekwirowane przy wyjściu. Tutaj należy je odłożyć samemu w specjalnie oznaczone miejsce, jednak nikt nie sprawdza, czy każdy oddał. Automaty do kawy po środku sklepiku a płaci się przy kasie.. człowiek się zastanawia, jak duże mają straty bo przecież każdy mogły przyjść i nalać dobie kawy.. Nie mają. To znowu tylko tendencja. Nie mówię, że tak jest zawsze i wszędzie. Być może zdarzają się jednostki, które to wykorzystują. Ale generalnie ludzie nie mają po co oszukiwać i wykorzystywać. Wystarcza im na wszystko do pierwszego.

26 maja 2011

Przyjemnie być dzieckiem

W czasie lata (które się niechybnie zaczęło tydzień temu) Szwedzi łapią każdą wolną chwilę by ją spędzić na powietrzu i słońcu oraz radośnie i w gronie znajomych. A możliwości jest mnóstwo. Zamki (prawdziwe zamki, gdyż tu nie było od dawna żadnej wojny która by go zburzyła) i parki rozrywki oferują mnóstwo atrakcji dla małych i dużych. Często wystarczy kupić bilet wstępu (który co prawda jest drogi, ale później prawie wszystko jest wliczone w cenę) by mieć rozrywkę na cały dzień. Przyjemnie jest tutaj być dzieckiem. Ale rodzicem też całkiem przyjemnie.

24 maja 2011

Przyrost naturalny

Wbrew ogólnie krążacym poglądom Szwedzi dzieci mają, i to nawet więcej niż Polacy. Tutaj przyrost naturalny jest stabilnie na plusie, a w Polsce niestety od dawna na minusie. Nie ma szeroko omawianej w mediach polityki rodzinnej ale za to jest ona w praktyce. Każde dziecko, nie ważne czy emigranta czy nie dostaje co miesiąc dodatek pieniężny. Ma bezpłatną służbę zdrowia do 18 roku życia, dopłaty do dentysty i wiele innych. Przedszkole od wczesnego dzieciństwa i szkołę z obiadami. Dzięki temu na prawdę wszystkie dzieci mają tutaj taką samą szansę. Nie ma brudnych niedożywionych, które boją się wszystkiego przy badaniu jak to bywało na izbie przyjęć pediatrycznej w Polsce. Naprawdę aż miło na to popatrzeć.

22 maja 2011

Kursy

Lekarz na specjalizacji (powiedzmy "rezydent" choć tutaj zasady są inne) ma pewną pulę pieniędzy na rok do wykorzystania na wybrane przez siebie kursy. W obrębie tej kwoty może wybierać co i gdzie mu się podoba (po ustaleniu z szefem specjalizacji i pracodawcą). A kursy są bardzo ciekawe i każdy znajdzie coś dla siebie, np. "ortopedia w praktyce lekarza rodzinnego" trzy dni w Sztokholmie i wiele innych. I tak przez pięć lat bo tyle trwa tu większość specjalizacji.

21 maja 2011

Smått och gott

Szwedzi mają duży kontakt z przyrodą i ta bardzo na nich wpływa. W lecie większość czasu poza pracą spędzają na powietrzu. Bo przyroda jest tu piękna i niezmieniona tak bardzo przez człowieka, nie zniszczona. To znowu zależy od miejsca, bo nie cała Szwecja jest taka sama! Ale małe miasteczko tutaj jest wielkości polskiej wsi. Z tą różnicą, że jest w pełni samowystarczalne. Sklepy, szkoły i przedszkola, rozrywki kulturalne i sportowe, wszystko czego się używa na codzień jest blisko i łatwo dostępne. A tytuł posta jak i jego treść to w wolnym tłumaczeniu "to i owo".

16 maja 2011

Korespondencja

Przez miesiąc tutaj napisałam więcej listów niż przez całe życie. Do pacjentów, z wynikami ich badań i ewentualnie instrukcją co mają dalej robić. Można też dzwonić, jeśli coś jest trudne do wytłumaczenia w liście lub wymaga pośpiechu. Metoda jest dowolna a komunikacja jest całkiem sprawna. Najczęściej dostaje się też zwrotną informację od specjalisty że "pacjent był u mnie i zrobiliśmy mu to i to". 

14 maja 2011

Wypuszczamy krówki

Na wiosnę wypuszcza się na pastwisko krowy. Będą one później zmieniały pastwiska, ale to pierwsze ich wypuszczenie ze stajni jest hucznie świętowane. Wybrani lokalni dostawcy mleka robią to publicznie i każdy może przyjść zobaczyć. Przy okazji są zabawy na świeżym powietrzu i picie świeżego mleka.

12 maja 2011

Bez kwitnie

Ciepła i słoneczna pogoda. Pacjenci odwołują zamówione dużo wcześniej wizyty albo zapominają, że mieli takowe i nie przychodzą. Czas spędzają na świeżym powietrzu.. a potem przychodzą ze stłuczonym kolanem po meczu.

7 maja 2011

Wisiorek ze srebra

Na okrągłe rocznice urodzin w pracy (50, 60) zdarza się, że jest organizowane wyjście do restauracji po pracy, gdzie każdy płaci za siebie a dodatkowa składka jest na jedzenie i prezent dla jubilata. Prezentem był srebrny wisiorek, ładny i estetyczny. Tak o nim myślałam póki nie dowiedziałam się, że jest ręcznie zrobiony przez jedną z koleżanek z pracy. Składka tylko na materiały. Wiele osób tutaj zajmuje się takim domowym rzemiosłem (wytapianie rzeczy ze szkła, srebra czy metalu, rzeźbienie z drewna, tkanie dywanów, wyroby z gipsu i porcelany). To nic niezwykłego. 

5 maja 2011

Poszły z torbami

Do sklepu idzie się z torbami i z torbami się wraca. Zanosi puste puszki i butelki PET oraz szklane by odzyskać z nich kaucję (pant) której kwota jest nadrukowana na opakowaniu. Maszyna zgniatająca puszki/butelki zczytuje z kodu kreskowego kwotę (0,5 lub 1 koronę). Pantują (tak, jest od tego szwedzki czasownik "panta") wszyscy, bo nikt nie chce wyrzucać pieniędzy do śmieci. Siedem oddanych puszek i następna pełna za darmo. 

3 maja 2011

Bułeczka cynamonowa

Kanelbulle jest tak popularna w Szwecji jak w Polsce pączek. Ta cynamonowa bułeczka stanowi najpopularniejszy kaffebröd i można ją kupić niemal wszędzie tam gdzie kawę (a tych miejsc jest dużo). Można je upiec samemu, kupować gotowe lub mrożone do podgrzania. 

1 maja 2011

Kaffebröd

To w dosłownym tłumaczeniu chleb do kawy. W dowolnym przekładzie to ciastko, ciasto, czekoladka albo inny dodatek pasujący do kawy i będący jego nieodłącznym dodatkiem. "Fika" to czasownik i rzeczownik związany z odpoczynkiem w pracy (lub poza nią) i piciem kawy (z kaffebröd). Szwed pije ją zwykle bez mleka i cukru. W domu ma zazwyczaj do parzenia kawy łatwy w użytku automat przelewowy. Wystarczy wlać żądaną ilość wody, włożyć papierowy filtr i nasypać kawy. Zalewanie wrzątkiem stosuje się tylko do herbaty, którą z resztą pije się tutaj niezmiernie rzadko.